PO CO NAM ZIEWANIE?

PO CO NAM ZIEWANIE  I CZY ZIEWANIE JEST ZARAŹLIWE?



Zapraszam do ziewania.

Podczas ziewania ćwiczymy oddech, narządy artykulacyjne, dobrze się bawimy przy wierszykach...

🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶🐶

Dzieci naśladują przesadne ziewanie wymienianych w wierszu postaci. Podczas ziewania starają się jak najdłużej na jednym wydechu wypowiedzieć samogłoskę „a”.

Jak ziewamy?

JAK ZIEWA LEW? 


Kiedy lewek głośno ziewa,
masz wrażenie, że lew śpiewa.
Już szeroko rozwarł paszcze,
już publika brawo klaszcze.
Pokaż teraz ty mój panie,
jak wygląda lwie ziewanie: aaaaaaa.

A JAK ZIEWA HIPOPOTAM?


Hipopotam, gdy jest śpiący,
bywa także ziewający.
Paszcze mocno tak otwiera,
masz wrażenie, że cię zżera.
Pokaż wszystkim ty mój panie,
hipopotama ziewanie: aaaaaaa.

A PIESEK?


Reksio znany z dobranocki,
chowa w budzie swoje klocki.
Gdy jest śpiący zwyczaj miewa,
niesłychanie głośno ziewać.
Zostań teraz psiną małą,
ziewaj głośno buzią całą: aaaaaaa.

Lewek, Reksio, Hipopotam,
już sam nie wiem jeszcze kto tam.
Gdy na spanie chętkę mają,
Wszyscy głośno tak ziewają: aaaaaaa.


Do tej grupy dodam siebie,
Kasię, Anię oraz Ciebie.
Gdy szykuje się nam spanie,
Słychać wokół to ziewanie: aaaaaaa.

😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄

Dzieci naśladują postacie występujące w wierszu. Przeciągają się, głośno, szeroko i swobodnie ziewają, wypowiadając na długim wydechu „a”.

Ziewanie

Lew zwyczaje swoje miewa,
gdy się budzi głośno ziewa: aaaaaaa.
Gdy jest senna też pantera,
do ziewania pysk otwiera: aaaaaaa.
A i niedźwiedź szarobury,
ziewa ostrząc swe pazury: aaaaaaa.
Kotek Mruczek tuż przed spaniem,
też zajmuje się ziewaniem: aaaaaaa.
Hipopotam paszczę szerzy,
ziewa tak, jak się należy: aaaaaaa.
W którą tylko stronę spojrzysz,
ziewających wszędzie dojrzysz: aaaaaaa.
Dzieci wiedzą, to ziewanie,
zawsze nam zwiastuje spanie.
Same dzieci też ziewają,
gdy na spanie chętkę mają.

💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓
Dzieci naśladują mieszkańców Ziewolandii. Szeroko i swobodnie ziewają długo wypowiadając głoskę „a”.

Ziewolandia

Nazwę dziwną raz kraj miał,
Ziewolandią kraj się zwał.
Wszyscy ludzie tu ziewali,
młodzi, starzy, duzi, mali: aaaaaaa.
W kraju tym przez cały dzień,
nic nie robił każdy leń.
Wszystkie lenie tu ziewały,
i leń duży i leń mały: aaaaaaa.
Tu każdemu mijał czas,
na ziewaniu raz po raz.
Wszyscy ludzie tu ziewali,
ludzie duzi, ludzie mali: aaaaaaa.
Ziewał król i jego żona,
brat i brata narzeczona.
Po królewsku tak ziewali,
władcy duzi oraz mali: aaaaaaa.
Grzmiały w koło groźne dźwięki,
wszędzie słychać same jęki.
A to ludzie, gdy ziewali,
głośno aaa wypowiadali: aaaaaaa.
W czasie, w którym nie ziewali,
wszyscy sobie smacznie spali.
A przed spaniem bardzo śpiący,
byli wszyscy ziewający: aaaaaaa.
Nazwę dziwną ten kraj miał, słusznie zwał się tak jak zwał.
Bo w tym kraju, te ziewania, nie zwiastują ludziom spania.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ALFABET LOGOPEDYCZNY F jak fryzjer

D JAK DLUGI WĄŻ 🐉🐉🐉